Waldemar Jocher
co tłoczy się, a co wytłacza (trzaski twarzy w procesie narodzin mowo_dołów)
reprodukcje ruchu spoglądają na pożerające je kroki i z nagła:
wielki płat serca kładzie się pod spodem. kontury sensu - bryła
ironii - tak czy inaczej nie jest to pełne i nie jest szamotaniem.
jest szumem pojedynczym i poza mną - w innej skazie, piętno
rozdarte w najpiękniejsze horyzonty – jakbyśmy wystarczali
od siebie do siebie. teraz w wielkim uproszczeniu i wymiarze
trzeba nagwintować początek: co poraża, a co oświetla, co jest,
i czego nie wyjaskrawia ład mechaniki skurczów. wewnętrznie
i niebezpiecznie oszlifowana ślina, którą w metalowych misach
strzegą bliżej nierozpoznane szyfry, staje w gardle niczym tama.
który jest kryształem rozbijanym poza miastem daje się zdjąć,
a brama rozpoznaje swoją niebezpieczność. o czym będzie mowa?
tak naprawdę wychodzę z sieni: mam tyle otworów, co skrzepów.
 EPHATA
wręczenie Nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny za poetycki debiut 2009 r. dla tomu "reszta tamtego ciała"
fot. B. Zator


Instytyt Mikołowski 2009


Tu tomik do nabycia
http://www.dobraksiazka.net/reszta-tamtego-ciala-p-144599.html




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie