Natalia Malek
Nornice
Jaką krzywdę mam ci wyrządzić dzisiaj? Przenieść w czasie
jak spoconego maczka, któremu rzadkie porywy
wiatru oderwały generalską wstążkę i zatarły ślady zarostu?

Czy wystawić do ludzi, tak, by wciąż chcieli zaglądać
do wózka, nie potrafili się pożegnać, tym bardziej w pojedynkę?
Czy miałabyś dołeczki? Czy mając dołeczki

chowałabyś w nich resztki ryżu?
Chciałabym stać przy twoim boku,
dmuchać w biały łupież i zabawnie podpowiadać:

trzy na trzy, dwa na trzy,
krzyżyk, rondo.
 Okazja
 Teren
musiało być tak, że uciekł nam jeden pociąg
fot. Kuba Kowalski




najbliżej i najcieplej, VIII Manifestacje Poetyckie, sobota 08.09, Muzeum Literatury i klub Solec!, Warszawa




Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie