Teresa Radziewicz
Drzewo genealogiczne
Wszyscy moi krewni tłoczą się i każdy chce,
by opisać jego historię, nawet pradziadek Jakub,
którego w żadnym razie nie mogę pamiętać. Nic
o nim nie wiem prócz tego, że fundował krzyże;
to był jego sposób na spokój, przez ażur kutych linii
prześwietlić pola: tłustą nadbiebrzańską ziemię
pełną pędraków i długie prostokąty ozimin
nasycone zielenią. Wyobrażam sobie: wędruje
z jednego na drugi koniec wsi, liczy kroki,
potem wyznacza fundamenty domu, nie wie,
że za niecały wiek zostanie po nim studnia
i sad, w którym prawnuczka będzie zrywać
cierpkie owoce, wymieniać pestkę na ziarno,
rozgryzać. Żałować, że człowiek
zaczyna pytać, kiedy jest
za późno.
(Lewa strona, Łódź 2009)
by opisać jego historię, nawet pradziadek Jakub,
którego w żadnym razie nie mogę pamiętać. Nic
o nim nie wiem prócz tego, że fundował krzyże;
to był jego sposób na spokój, przez ażur kutych linii
prześwietlić pola: tłustą nadbiebrzańską ziemię
pełną pędraków i długie prostokąty ozimin
nasycone zielenią. Wyobrażam sobie: wędruje
z jednego na drugi koniec wsi, liczy kroki,
potem wyznacza fundamenty domu, nie wie,
że za niecały wiek zostanie po nim studnia
i sad, w którym prawnuczka będzie zrywać
cierpkie owoce, wymieniać pestkę na ziarno,
rozgryzać. Żałować, że człowiek
zaczyna pytać, kiedy jest
za późno.
(Lewa strona, Łódź 2009)
♦ Maj
♦ Piąstka
Teresa Radziewicz
fot.
fot.
Lewa strona,wyd.SLKKB, Łódź 2009
Sonia zmienia imię, wyd.KWADRATURA, Łódź 2011
Samosiejki,wyd.Galeria Literacka BWA
i Biblioteka FRAZY, Olkusz 2011