Joanna Fligiel
Dorotka



Nie wiem, jak to jest stracić mamę w szóstej klasie
i dziewictwo na klatce schodowej z żołnierzem.
Mieć brzuch i nie mieć dziecka.

Wiem, jak to jest; zdążyć przed gniewem,
zamknąć się w łazience, leżeć na posadzce,
nadsłuchiwać, czy udało się uciec matce.

Nawijam włosy na różowe wałki, by rano potrząsać
loczkami, jak ty. Dwa aniołki z pierwszej ławki.
Nie brakuje nam skrzydeł.

Wznosimy się ponad wszystkich, z którymi przyszło,
czy nie przyszło, nam mieszkać. Codziennie,
aż do zmierzchu.

Bywa, że spotykamy się na cmentarzu. Odwracamy
twarze w przeciwne strony świata. Nie lubimy siebie,
gdy każda odnawia przeszłość.

Już nie dowiem się; jak traci się matkę w szóstej klasie,
dziewictwo na klatce schodowej z żołnierzem.
Mieć brzuch i nie mieć dziecka.

Ty wiesz; jak to jest być szybką, zamknąć się w łazience,
leżeć. Mam jeszcze wosk w skrzydłach. Ty nie
musisz nadal skręcać włosów.
 Zakalec
Joanna Fligiel
fot. Andrzej Walkusz


Główna nagroda w Konkursie zorganizowanym przez East Bay American asociation z siedzibą w Marinez w Californii - "Debiut 2008".
Nagroda Grand Prix w III Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Granitową Strzałę" 2011 r.
Siedem wierszy Joanny Fligiel ukazało się w 2012 r., w trzecim tomie "Wierszobrania" wyd. przez Stowarzyszenie Ochrony Poloników Niemieckich i dwutygodnik polonijny "Samo Życie".
K.I.T. Stowarzyszenie Żywych Poetów, wrzesień 2018






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie