Paweł Lekszycki
Mikołaj Sęp Szarzyński waży się a potem wydaje walkę nadwadze
Krótki sen, papierosy i kawa.
W planie dnia także basen
albo siłownia. Każda dieta
wymaga przecież ruchu.
Produkty dozwolone to jajko,
szpinak, sałata i grejpfrut.
Bohater jednej diety znosi to dzielnie,
z uśmiechem na pobladłej twarzy.
Nie daje po sobie poznać, jak wiele
kosztuje go to wysiłku.
Trzy razy już wyrzekł się
pieczonego kurczaka i frytek,
a wszystko to, mówi, dla zdrowia.
Wieczorem przegląda się w lustrze ze smutkiem
i z lękiem wyznaje przed sobą:
„Dzisiaj zjadłem na śniadanie
nieprzewidziane w harmonogramie jabłko,
które nieopatrznie zostawiłaś na tacy.
Teraz już wiem, że umrę. Teraz
już umrę na pewno.”

(„Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”)
 kicz
 HWDP
Szycki
fot. A.Lekszycka


P.Lekszycki: "wiersze przygodowe i dokumentalne". "Kartki", Białystok 2001.
P.Lekszycki:"Grupa Na Dziko. Socjologia i poetyka zjawiska". Ego, Katowice 2001.
P.Lekszycki:"Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie". Korporacja Ha!art, Kraków 2005.
P.Lekszycki, P.Sarna: "Ten i Tamten". Instytut Wydawniczy "Świadectwo", Bydgoszcz 2000.
"Wiersze przebrane" - dodatek książkowy do "Opcji". W sieci sprzedaży (Empik) od lipca 2010 r.






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie