Agnieszka Wolny - Hamkało
orbit


Biorąc pod uwagę stężenie kreatur
i tak poszło świetnie: jesteśmy pijani,
żywi i coś nam się śni. Przyświeca nam
ekumenizm estetyk. A jeszcze wczoraj
hologramy orbitowały! Poważnieliśmy
w korytarzach hotelu dotykając się
papuciami, oddając przysługę biografom.
Dosłownie: mieliśmy prąd między palcami.
Lądowanie w rynku z liściem w zębach,
tyłem do miasta. O świcie
do psa się chciałam przytulić.
Bywałeś romantyczny: ukraińskie wiersze,
pocałunki na czczo, uwagi o moim małżeństwie
i wszystkie piękne okazje, których już nie będzie.
Zaklepuję z zamkniętymi oczami i teraz to ty
kryjesz.


 fantom
 negatyw
Agnieszka Wolny - Hamkało
fot. Elżbieta Lempp








Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie