Michał Kędzierski
Serdecznie witam.
Mam 34 lata, mieszkam w Łodzi wraz z całą rodziną: żoną Joanną i dwójką świetnych dzieciaków.
Tak się kończy część, która się nie zmieniła. A co się zmieniło? Rzuciłem asystenturę. Ciężko jest, ale nie asystuję już dwa miesiące i chyba zerwałem z nałogiem na dobre. Poza tym mało pisuję, mało czytam, mało mnie.
Gdy idzie o inspiracje są one oczywiste: James Merrill, Josif Brodski, Rilke... Kocham muzykę Steviego Ray Vaughana i sam grywam na gitarze. A raczej próbuję.
Kot w hipermarkecie
Ten Merrillowski kot, o którym prościej
było nie myśleć,
niż domyślać się jego przyszłości,
okazuje się być kotem perskim,
zamkniętym w klatce tak zwanej wielkosklepowej powierzchni
i mniejszej, ze zbiegających się pionowo południków krat,
dzielących kocie spojrzenie na mniejsze,
ale równe części
Znudzenia. Obojętny na wszystkie nasze "och" i "ach" uczestnik
reality show pod fałszywą gwiazdą neonu "TESCO WITA!".
Podczas gdy jego kuzyn, tak jak chce poeta,
mógłby odbywać podróż w filiżance,
albo też zwyczajniej rozciągać cień między
bardziej przyjazne światła ulicznych latarni,
Ten jednak poznał prosty sposób urządzenia
świata: jak pudełka w pudełku, aż do kociej klatki -
punktu, w którym tylko chwilowo skupia się uwaga
przypadkowo obecnych
a w tej samej chwili
ławica ryb migotliwą linią w szklanej tafli
sięga własnego odbicia i zawraca
w dryf
Ten Merrillowski kot, o którym prościej
było nie myśleć,
niż domyślać się jego przyszłości,
okazuje się być kotem perskim,
zamkniętym w klatce tak zwanej wielkosklepowej powierzchni
i mniejszej, ze zbiegających się pionowo południków krat,
dzielących kocie spojrzenie na mniejsze,
ale równe części
Znudzenia. Obojętny na wszystkie nasze "och" i "ach" uczestnik
reality show pod fałszywą gwiazdą neonu "TESCO WITA!".
Podczas gdy jego kuzyn, tak jak chce poeta,
mógłby odbywać podróż w filiżance,
albo też zwyczajniej rozciągać cień między
bardziej przyjazne światła ulicznych latarni,
Ten jednak poznał prosty sposób urządzenia
świata: jak pudełka w pudełku, aż do kociej klatki -
punktu, w którym tylko chwilowo skupia się uwaga
przypadkowo obecnych
a w tej samej chwili
ławica ryb migotliwą linią w szklanej tafli
sięga własnego odbicia i zawraca
w dryf
Dziennik
09-04-09 21:21
... więcej >>

Ze spotkania autorskiego w Zgierzu.

Okładka i zdjęcie. Autorem fotografii jest Ewa Brzozowska
Obecnie urlopuję ;)
Kot w hipermarkecie
http://www.sklep.p...
Blog
http://tunder.blox...
Facebook
http://www.faceboo...
Mój wydawca
http://www.ldk.lod...
http://www.sklep.p...
Blog
http://tunder.blox...
http://www.faceboo...
Mój wydawca
http://www.ldk.lod...