Dariusz Adamowski
Brian Turner: MARKET Z BRONIĄ AL HARISHMA
O północy stalowe okiennice
zamykają się ciasno. Zdziczałe koty przemykają
skrajem stożka przyćmionego światła
z ulicznej lampy. Wewnątrz, jak muzyk
przewijający srebrzystą trąbkę,
Akbar owija AK-47 w płótno.
Smarownice, pistolety, granatniki -
wsuwa je wszystkie pod ladę.

Spekulant lub rebeliant -
śmierć Amerykanina zapewnia jedzenie,
więcej pieniędzy niż większość ludzi może zarobić w rok.
Nie wolno mu myśleć o przyjaciołach z dzieciństwa -
noszących niebieskie mundury,
które przynoszą śmierć, ginących od luf,
które być może oliwił własnymi rękami.

Akbar miesza czaj,
potem niesie śpiącego czterolatka,
Habiba, do łóżka pod fluorescencyjnymi
gwiazdami przyczepionymi do sufitu. Późną nocą,
gdy strzały karabinów wystraszą ich obu,
Habib krzyczy do ojca, który mówi mu
To tylko bębny, nowa muzyka,
i rysunek świateł na niebie
odwzorowuje palcem na suficie, pokazując chłopcu
jak każda jasna gwiazda podróżuje
z tego ciemnego miejsca do tamtego.


nowy tomik, Mamiko, 2012
fot.


"Skraj", 2007
Adamowo
"Anthologia", Londyn, 2011
"Gub, trać, porzucaj" 2012






Hosted by Onyx Sp. z o. o. Copyright © 2007 - 2024  Fundacja Literatury w Internecie