Marcin Orliński
Co istnieje
Nie istnieje poezja. Każdy wiersz jest bowiem
pocztówką z wakacji albo nekrologiem. Nie istnieje
interpretacja. Każda lektura to tylko ruch dłoni
w kasie dworcowej albo lampka w oknie podczas
jesiennej wichury. Nie istnieje człowiek. Są tylko
próby ubrania kruchego i brzydkiego ciała
w ciepły lub elegancki strój. I nie, nie istnieje
nic takiego, jak niewyjaśnione okoliczności
śmierci. Śmierć jest zawsze przeraźliwie jasna.
Istnieją tylko niewyjaśnione okoliczności życia.
pocztówką z wakacji albo nekrologiem. Nie istnieje
interpretacja. Każda lektura to tylko ruch dłoni
w kasie dworcowej albo lampka w oknie podczas
jesiennej wichury. Nie istnieje człowiek. Są tylko
próby ubrania kruchego i brzydkiego ciała
w ciepły lub elegancki strój. I nie, nie istnieje
nic takiego, jak niewyjaśnione okoliczności
śmierci. Śmierć jest zawsze przeraźliwie jasna.
Istnieją tylko niewyjaśnione okoliczności życia.
♦ Okno
♦ Oburzeni
♦ Trasa
♦ Początki
♦ Kolano
♦ Kapsel
♦ Jestem

Marcin Orliński, Warszawa 2014
fot. Inka Radomska
fot. Inka Radomska

Parada drezyn, Łódź 2010

Środki doraźne, Poznań 2017

Późne słońce, Lusowo 2023

Pegaz, gazu!, Katowice 2025
marcinorlinski.pl